To mój pierwszy powrót od obiektu fotografowanego w przeszłości. Wracam więc do niego z sentymentem, ogromną ciekawością z nowym doświadczeniem, innym sprzętem, i być może… z większą cierpliwością. Pamiętam, że wówczas zdjęcie było efektem testu montażu po jego konserwacji i strojeniu a nie konkretnym zamierzeniem fotograficznym.
NGC4565 – Galaktyka Igła
Ta sesja fotograficzna poprzedzona była konserwacją i regulacją montażu. Całkiem finalnie wyszło bo błąd prowadzenia jest w granicach +/-0.6 sekundy łuku. Jestem zadowolony z takich osiągów. Kluczowe rzeczy to właściwa ostrość lunetki prowadzącej, odpowiedni dobór parametrów prowadzenia i dobrze nasmarowany i wyregulowany montaż. NGC4565 – Galaktyka spiralna o wdzięcznej nazwie „Igła” w konstelacji Warkocza Bereniki. Odległość od Ziemi według różnych źródeł wacha się od 30 do 40 milionów lat świetlnych co oznacza, że światło tego
Nowe zdjęcie NGC4565 wykonałem na przełomie marca i kwietnia tego roku z mojego zdalnego stanowiska w PixelSkiesAstro, znajdującego się w okolicach Castilléjar w południowej Hiszpanii. Obserwatorium leży na wysokości około 900 m n.p.m., w górach Andaluzji, z dala od zanieczyszczenia świetlnego (Bortle 2). NGC 4565 o tej porze roku w kulminacji osiąga tu wysokość bliską 75° nad horyzontem, co daje idealne warunki do rejestracji detali i minimalizuje wpływ atmosfery. NGC 4565 to jedna z najbardziej znanych galaktyk spiralnych widocznych z boku – tzw. „edge-on”. Jej smukła, igłowata sylwetka dała jej angielską nazwę Needle Galaxy. Została odkryta w 1785 roku przez Williama Herschela.
AstroBin: https://app.astrobin.com/i/jpzg7c
NGC 4565 – profil galaktyki
NGC 4565 to jedna z najbardziej znanych galaktyk spiralnych widocznych z boku – tzw. „edge-on”. Jej smukła, igłowata sylwetka dała jej angielską nazwę Needle Galaxy. Została odkryta w 1785 roku przez Williama Herschela.
Typ morfologiczny: Sb (spiralna z poprzeczką)
Odległość od Ziemi: ~40 milionów lat świetlnych
Średnica: ~100 000 lat świetlnych
Wielkość gwiazdowa (magnitudo): ~9.6 mag
Rozmiar kątowy: ~16′ × 2′
Charakterystyczną cechą tej galaktyki jest ciemny pas pyłu, przecinający centralny zgrubienie galaktyczne. To obszar bogaty w zimny gaz i pył, gdzie powstają nowe gwiazdy. Jej widok w teleskopie przypomina cień rzucany przez ostrze noża – w rzeczywistości to dziesiątki miliardów gwiazd ustawionych w cienkiej strukturze spiralnej, której nie widać z naszej perspektywy.
Galaktyki tła – ukryte wśród gwiazd
Choć to NGC 4565 przyciąga wzrok, długa ekspozycja i czyste niebo pozwoliły zarejestrować także szereg mniejszych, bardzo odległych galaktyk tła. Aby je lepiej uwidocznić, przygotowałem również wersję zdjęcia pozbawioną gwiazd, na której można je wyraźnie dostrzec.
Wśród widocznych galaktyk znajdują się:
IC 4533 – eliptyczna galaktyka o jasności ~14.4 mag, oddalona o około 230 mln lat świetlnych, widoczna jako delikatna, rozmyta plamka.
NGC 3546 – galaktyka spiralna z jasnością ~13.5 mag, widziana z boku, przypomina miniaturową wersję Galaktyki Igła.
NGC 3582 – słaba galaktyka spiralna o jasności ~14.1 mag, wymaga długiej ekspozycji, by została uchwycona.
NGC 3571 – odległa galaktyka spiralna o jasności ~14.6 mag, z subtelną strukturą dostrzegalną jedynie na głębokich klatkach.
NGC 4562 – spiralna galaktyka o jasności ~13.3 mag, znajdująca się optycznie blisko NGC 4565 – niektóre katalogi wspominają o niej jako potencjalnym składniku małej grupy galaktyk.
Każda z tych galaktyk znajduje się dziesiątki lub setki milionów lat świetlnych dalej niż NGC 4565 – co czyni je jeszcze bardziej imponującymi, gdy pomyślimy, że rejestrujemy ich światło, które podróżowało przez kosmos przez tak niewyobrażalne okresy czasu.
Karta techniczna zdjęcia
Karta techniczna
To zdjęcie to dla mnie coś więcej niż tylko rezultat technicznej pracy – to powrót do miejsca, od którego wszystko się zaczęło. Galaktyka, którą kiedyś fotografowałem w podstawowej formie, teraz odsłania przede mną znacznie więcej: swoją kolorystykę, subtelne pasma pyłu, halo, galaktyki tła – całą złożoność Wszechświata w jednej klatce. Praca nad tą fotografią przypomniała mi, że nawet znane obiekty mogą nas zaskoczyć — wystarczy dać im czas, cierpliwość i odpowiednie narzędzia. NGC 4565 wciąż zachwyca – może nawet bardziej niż kiedyś.