Moje Nocne Niebo

Astrofotografia amatorska głębokiego nieba

Menu
  • Polski
  • English
  • Głęboki Kosmos
    • Galaktyki
    • Mgławice
  • Układ Słoneczny
    • Księżyc
    • Jowisz
  • Materiały Video
  • Kontakt
Menu

Parę słów o seeing-u

Posted on 29 marca 20167 stycznia 2022 by Rafał Trzebiński

Dla uporządkowania chcę jeszcze wrócić do pojęcia SEEING’u z poprzedniego posta. Często, w przypadku obserwacji astronomicznych, mówiąc o braku pogody nie mamy na myśli tylko bezchmurnego nieba lub braku deszczu. Ważna jest również stabilność atmosfery bo to ona ma właśnie zasadniczy wpływ na możliwości oglądania lub fotografowania obiektów. 

Przykład seeingu z 27.03.2016

Seeing determinuje ilość detali jakie możemy zaobserwować. Warstwa powietrza przez którą obserwujemy ciała niebieskie działa jak soczewka, która zniekształca i załamuje promienie światła docierające do oka lub detektora. W zależności od tego jak stabilna lub burzliwa jest atmosfera tak obraz jest bardziej lub mniej stabilny. Warstwy powietrza mają różną temperaturę i w związku z tym różne gęstości a skoro mają różne gęstości to inaczej załamują światło – to właśnie stabilność atmosfery.

Jest kilka sposobów określania seeingu. Jedną z metod, którą ja stosuje jest korzystanie z pięciostopniowej skali francuskiego astronoma Egeniosa Antoniadiego.

Skala Antoniadiego
V    – doskonała stabilność atmosfery, widoczne są stabilne prążki dyfrakcyjne (< 0.4″)
IV   – niewielkie falowania obrazu, zdarzają się kilkusekundowe okresy dobrej widoczności (0.4-0.9″)
III  – średnio dobra stabilność obrazu, wyraźnie widać ruchy powietrza (1.0-2.0″)
II  – słaby seeing, utrudniający obserwacje (3.0-4.0″)
I   – duże turbulencje powietrza, nie pozwala na prowadzenie sensownych  obserwacji (> 4″)

Jak określić seeing – wybieramy gwiazdę o wielkości magnitudo pomiędzy 2 a 3, najlepiej w zenicie (im bliżej horyzontu tym turbulencje są większe). Celujemy na wybraną gwiazdę teleskopem z powiększeniem około 30 razy na każdy cal apertury teleskopu (np. przy aperturze 11″ będzie to ok. x330). Obserwując gwiazdę próbujemy jej obraz obserwowany w okularze teleskopu dopasować do pięciostopniowej skali Antoniadiego.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Teleskop jest moim oknem na Wszechświat a astrofotografia podróżą w czasie i przestrzeni.

  • Facebook
  • YouTube
YOUTUBE CHANNEL / KANAŁ YOUTUBE

WYBÓR JĘZYKA

  • Polski
  • English
  • Bez kategorii
  • Materiały Video
  • Obiekty głębokiego nieba
  • Obiekty Układu Słonecznego
  • Oprogramowanie
  • Poradniki
  • Przewodnik
  • Relacje
  • Zaplecze sprzętowe

NAJNOWSZE KOMENTARZE

  • Rafał Trzebiński - Triplet Lwa
  • Łukasz - Triplet Lwa
  • Rafał Trzebiński - M51 – Galaktyka Wir
  • ŁUKASZ - M51 – Galaktyka Wir
  • Rafał Trzebiński - Zasilanie terenowe dla Astrofotografii

OSTATNIE WPISY

  • Triplet Lwa
  • M81 – Galaktyka Bodego
  • IC 443 – Mgławica Meduza
  • PixelSkiesAstro – Hiszpania
  • Astro Sesja – LIVE

KATEGORIE


Interesują Cię zdjęcia, relacje ze spotkań i sesji astro czy materiały wideo o sprzęcie, warsztacie lub oprogramowaniu? Wybierz swoją kategorię

OSTATNIE WPISY


  • Triplet Lwa
  • M81 – Galaktyka Bodego
  • IC 443 – Mgławica Meduza

WYSZUKAJ


©2025 Moje Nocne Niebo | Theme by SuperbThemes